Austin-Sparks.net

Codziennie otwarte okna

„Najlepsze, na co mogę mieć nadzieję, to to, że właśnie otworzyło się okno i gdy patrzysz przez nie, widzisz jedną rzecz – jak wyższy jest Jezus Chrystus od wszystkiego innego!”
T. Austin-Sparks

7 SIERPNIA


„To jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, i zdążając do tego, co przede mną, zmierzam/dążę do …(celu)” (Flp. 3:13:14).

Pan pragnie, abyśmy szli do przodu. Czasami ten marsz do przodu oznacza samotność w drodze do miejsca, do którego inni nie mogą iść z nami. Znaczy to, że z posłuszeństwem związana jest cena. Może to oznaczać wielkie złamanie, wielką zmianę. Wyzwanie jest to czy dajemy się łatwo przystosować przed Panem. Nasza podatność na zmiany jest dowodem naszego skrajnego oddania Panu. Gdy ten dowód jest obecny, Pan może prowadzić nas ku wszelkim Swoim zamiarom. Pamiętajmy o tym zawsze, abyśmy nigdy, dopóki tu jesteśmy, nie znaleźli się w miejscu, w którym nie ma jakiegoś wyższego poziomu, jakiejś większej pełni Chrystusa. Zawsze będzie następny krok, być może jeszcze jeden po tym, wyżej. Niech nasze serca będą nastawione na osiągnięcie wszystkiego. Pan tak stopniuje sprawy, aby były dla nas wyzwaniem, a nie szkodą. Prowadzi nas po stopniu/kroku za każdym razem i nie chce, abyśmy robili sześć stopni jednym skokiem czy za jednym razem. Pokazuje nam następny stopień i jest to jedyne czym powinniśmy się przejmować. Następne stopnie/kroki pokaże we właściwym czasie, a każdy z nich jest przygotowaniem do następnego.

Bardzo często nasze życie przypomina wspinaczkę górską. Z dołu widzisz pewien szczyt, który wydaje się być na samej górze, a jednak idziesz tam. Gdy się już dostaniesz, widzisz, że nieco dalej jest następny. Myślisz sobie, że to musi być właśnie ten szczyt i idziesz, a gdy już tam jesteś, ciągle coś jeszcze jest dalej. Wydaje się, że nigdy nie osiągasz szczytu! Lecz w końcu kiedyś dotrzemy. Pan ukrywa przed nami inne rzeczy i mówi: „Teraz, to jest twój następny krok; bądź posłuszny, a przyjdzie pełniejsze objawienie”. Ci z nas, którzy obejrzą się wstecz, zobaczą jak przerażające by to było, gdyby Pan pokazał nam w którymś momencie całość, przez którą zostaliśmy przeprowadzeniu, wiedząc, że gdybyśmy to zobaczyli naraz, moglibyśmy nie pójść dalej. Widzimy, że prowadził nas stopniowo, a dziś nie żałujemy zapłaconej ceny, mając tą miarę Chrystusa, którą dziś cieszymy się i większą pełnię objawienia. Prośmy Pana, aby dał nam ducha Jego sługi: „Nie jakobym już osiągnął,… lecz to jedno czynię… dążę dalej….”




T. Austin-Sparks z: That Which Was From The Beginning – Chapter 3

Chcesz dowiedzieć się więcej o „Codziennie otwarte okna”?

Zgodnie z życzeniem T. Austina-Sparksa, aby to, co zostało dobrowolnie otrzymane, było dobrowolnie rozdawane, a nie sprzedawane dla zysku, i aby jego przesłania były powielane słowo w słowo, prosimy, jeśli zdecydujesz się podzielić tymi przesłaniami z innymi, prosimy o uszanowanie jego życzenia i zaoferuj je dobrowolnie - bez jakichkolwiek zmian, bez żadnych opłat (z wyjątkiem niezbędnych kosztów dystrybucji) i z załączonym oświadczeniem.