„Najlepsze, na co mogę mieć nadzieję, to to, że właśnie otworzyło się okno i gdy patrzysz przez nie, widzisz jedną rzecz – jak wyższy jest Jezus Chrystus od wszystkiego innego!”
T. Austin-Sparks
9 SIERPNIA
„ wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa” (Flp. 3:8 NIV).
Kiedy Paweł porównywał zbawienie ludzi z grzechów, śmierci, piekła i doprowadzenie ich do nieba z tym, jak rozumiał znaczenie jakie ma żywy wierzący teraz, było to dla niego niczym. Wszystko, cokolwiek postrzegał jeśli chodzi o Chrystusa w Jego odwiecznym postanowieniu/celu – wieczność, kosmos, potęga, nieskończoność – teraz odnosi do wierzącego: „Wybrał nas w Nim przed założeniem świata, abyśmy byli… do uwielbienia chwały Jego,.. w przyszłym wieku” (Ef. 1:4,12,21). Wierzący są tak wyniesieni poza czasem i otrzymali takie znaczenie całkowicie poza wszystkim, co tutaj… Jakiż Chrystus!
To Chrystus uniesie nas, Chrystus, uwolni nas; lecz pozwólcie mi to powiedzieć, lecz nie stanie się to tak, że przyjdzie, włoży pod nas ręce i podniesie nas ku górze, lecz stanie się to przez objawienie w naszych sercach. W jaki sposób Paweł wyszedł ze swych ciasnych judaistycznych koncepcji Mesjasza? Po prostu: przez objawienie się Chrystusa w nim, a w miarę jak to objawienie rosło, wzrastało uwolnienie. Były takie rzeczy, z których nie otrząsnął się przez długi czas. Przylgnął do Jerozolimy niemal do samego końca. Stale miał ciągoty do swoich braci według ciała, dalej czynił próby uwolnienia ich na narodowym gruncie. W końcu jednak zrozumiał znaczenie niebiańskiego Chrystusa w taki sposób, że był w stanie napisać List do Efezjan i Kolosan, i wtedy judaizm jako taki, Izrael według ciała, przestał mu ciążyć. Uwalniało go objawienie Chrystusa, wyprowadzało go na zewnątrz, uwalniając przez cały czas. W ten sam sposób Chrystus jest naszym wyzwolicielem i oswobodzicielem. Po prostu musimy znać Pana Jezusa. Gdy szukamy Go, wszystko pomniejsze odejdzie. Wszystko, co związane z ziemią i czasem odejdzie, gdy szukamy Jego, a w tle naszego życia będzie coś odpowiedniego, co utrzyma nas w ciężkich czasach i okresach trudności. Będziemy widzieć wielkość Chrystusa i odpowiednią wielkość naszego zbawienia… „według Jego odwiecznego postanowienia”.
Zgodnie z życzeniem T. Austina-Sparksa, aby to, co zostało dobrowolnie otrzymane, było dobrowolnie rozdawane, a nie sprzedawane dla zysku, i aby jego przesłania były powielane słowo w słowo, prosimy, jeśli zdecydujesz się podzielić tymi przesłaniami z innymi, prosimy o uszanowanie jego życzenia i zaoferuj je dobrowolnie - bez jakichkolwiek zmian, bez żadnych opłat (z wyjątkiem niezbędnych kosztów dystrybucji) i z załączonym oświadczeniem.